WÓJTOSTWO
Jak szybko płynie czas. Pozostało nam jeszcze
dwa tygodnie spotkań. A w tym tygodniu na Wójtostwie
działo się wiele, wyruszaliśmy hen na łowy gier i zabaw. We wtorek odwiedził
nas pan Wojtek (nasz były, a obecnie
Wychowawca ze Śródmieścia – SP nr 2).
Dzięki tej przemiłej wizycie mogliśmy „haratnąć
w gałę”. Kopać piłkę to nie sztuka, ale trafić w bramkę – i być jak Lewandowski,
to zadanie na miarę mistrzów – a było ich wielu. W tym samym czasie w innej
części naszego podwórka robiono balonowe
zwierzaki, kolorowano postacie z bajek, grano w limbo, szczura oraz „wołano
dzieci na obiad”. A gdy wszyscy stanęli w jednym kole zagrano w ziemniaka i
imiona.
W kolejne dni było bardzo zimno i padał deszcz,
ale pomimo to nie zabrakło chętnych do zabawy. Graliśmy w ziemniaka, imiona,
ringo, a gdy robiło się nam trochę cieplej przechodziliśmy pod limbo.
Rozegraliśmy także turniej butelkowych
kręgli i zatańczyliśmy na gazetach – „taniec
– wyginaniec”. Ach ile tu emocji było. A ile frajdy. Pierwsze miejsca zdobyte.
Gratulacje dla Mistrzów! Bawiliśmy
się także: w głuchy telefon, kalambury, zgadnij, kim jestem.
Śmiech, zabawa, radość to
nasze motto. Przez te dni bawiliśmy się, rywalizowaliśmy - nie zapominając o
zasadzie fair play. Było mnogo zabawy, dużo radości, wiele sukcesów.
Pozdrawiamy
Kasia i Dorota
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz