V tydzień na Błoniach bardzo szybko nam minął. W Familiadę
się bawiliśmy, na drużyny się podzieliliśmy. Były Bystrzaki i Robaki, a potem
Wędkarze i Grzybiarze. Hasła odgadywaliśmy, refleksem się wykazaliśmy. Nad
odpowiedzią myśleliśmy i do finału dobrnęliśmy. W finale na pytania
odpowiadaliśmy i muzyki w kąciku muzycznym słuchaliśmy. Nasze zmysły się
wyostrzyły i spostrzegawczość ćwiczyły, gdy przedmioty pod kocem ukryte były.
We wtorek zajęcia odwołać musieliśmy, gdyż aura nie sprzyjała i deszcz nam
przysłała,lecz mimo wszystko nie próżnowaliśmy. W poniedziałek i środę zajęcia
o pół godziny wydłużyliśmy i czas intensywnie spędziliśmy. Kredą tarczę
namalowaliśmy i drużynowo w punkty kamyczkiem celowaliśmy.Dużą atrakcją
malowanie kredą loga boiska Błonie było. Każda z trzech drużyn piękne logo
namalowała, a każdy ruch kredą skrupulatnie zaplanowała. Rysunki były
pomysłowe, a boisko Błonie na nich wystrzałowe. Wszystkie drużyny wygrały, bo
fenomenalne pomysły miały.Wychowawców duma rozpierała i łezka w oku się
zaplątała. Na życzenie dzieci w państwa- miasta drużynowo zagraliśmy i marki
samochodów przy tym poznaliśmy. Wyzwanie, kto pierwszy koło obiegnie i
przeciwnika ubiegnie,podjęliśmy i dużą frajdę z tego mięliśmy. Wszyscy wspólnie
stwierdzamy, że kto na boisku Błonie przebywa, tego nuda się nie trzyma. Czas
nam wesoło leci, tak twierdzą wszystkie z Błoni dzieci. Pozdrawiamy i na
zajęcia nasze zapraszamy :)
Ewa i Anna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz